wtorek, 25 grudnia 2012

Rozdział IX - "Niespodziewana wizyta"

*Ziewnęłam*, Ahhhhh. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że śpię w salonie ze wszystkimi. Aga leżała wtulona w Karola, Dax leżała obok Kamila, Sławek spał na podłodze, Darek spał na fotelu z Ew ( jak oni się tam zmieścili o.O ? ), Daniel leżał na drugim fotelu, głową w dół ( hehe, śmieszny widok :D ), ale nie było Gabriela. Nagle zorientowałam się, że leże na jego umięśnionej klacie. Odsunęłam się od niego, wyszłam szybko z pokoju, była 8:46. Pognałam pod prysznic. Musiałam się odświeżyć. Boże, jak ja się znalazłam przy Gabrielu ? - pytałam sama siebie. To...to niemożliwe ! - krzyknęłam w myślach. Wyszłam spod prysznica, wysuszyłam włosy, spięłam je w kok, pomalowałam się i pobiegłam coś na siebie włożyć. Zdecydowałam się na dłuższy siwy sweterek, ciemne rurki i ciche, ciepłe, beżowe buty. Zeszłam na dół i zajrzałam do salonu. Patrzyłam jak wszyscy śpią i jaki syf zostawiliśmy. Poszłam zrobić sobie śniadanie i poczytać gazetę. Kiedy czytałam gazetę, do kuchni wszedł Gabriel. Wyglądał bosko, z wilgotnych włosów kapały kropelki wody na umięśnioną i opaloną klatę. Powitał mnie słodkim uśmiechem. Odwzajemniłam mu uśmiech i wróciłam do czytania mojej gazety. Grzebał coś w lodówce, po czym wyjął sałatkę i usiadł obok mnie.
- Jak się spało ? - zapytał
- Dobrze. - odpowiedziałam....A tobie ? - zapytałam z uśmiechem
- Okej - odpowiedział, odwzajemniając mi uśmieszek
*Wrum - Wrum, Wrum - Wrum, Wrum - Wrum !* ( hehe, nie wiem jak napisać warkot samochodu :/ )
- Cholera, kto to ? - zapytałam sama siebie
Pobiegłam do drzwi. Na piękny wjazd zajechało czarne Lamborgini Galardo ( super bryka, a estetycznie, może mniej ). Zaskoczyło mnie to. Z samochodu wysiadł Bartek ( brat Ew, wysoki brunet z fajną grzywką i niebieskimi oczami ) oraz jego kolega Szymon ( wysoki chłopak z blond grzywą al'a Justin Bieber i niebieskimi oczami ). Znałam oby dwóch bardzo dobrze. Wozili nas na imprezy i byli naszymi "ochroniarzami".
- Co wy tu robicie ? - zapytałam wychodząc na zewnątrz
- Przyjechałem zobaczyć moją kochaną siostrzyczkę. - odpowiedział Bartek
- Skąd wiedziałeś, że tu jesteśmy ? - zapytałam zdziwiona....Ew cię zaprosiła ?! - powiedziałam z ironią
- No tak. Nic o tym nie wiedziałaś ? - zapytał zdziwiony
- Nie. Zabiję ją chyba ! - wkurzyłam się
- A ja ci pomogę. - potwierdził Bartek
- Dobra wchodźcie do domu. - zaprosiłam ich do środka...Tylko bądźcie cicho - powiedziałam
Weszliśmy do kuchni, zrobiłam im kakao i zaczęliśmy gadać.
- Ile zostajecie ? - zapytałam
- Dwa dni - odpowiedział Bartek
- A chcesz, żebyśmy zostali ? - zapytał z uśmiechem Szymon
- Zostańcie ile chcecie. - odpowiedziałam upijając łyk kakaa
- Zostaniemy tylko dwa dni, potem jedziemy na Słowację, do naszych znajomych. - powiedział Bartek
- Okej. - powiedziałam
Naszą rozmowę przerwała Ew wbiegająca do kuchni i ściskająca Bartka.
- Stęskniłam się za tobą braciszku. - powiedziała wesoła Ew
- A ja za tobą nie. - powiedział Bartek
- Oj, wiesz co. - powiedziała zawiedzona Ew
- No, ja też tęskniłem się za tobą siostrzyczko. - powiedział Bartek
- Za tobą tez się stęskniłam. - powiedziała Ew do Szymona, ściskając go i całując w policzek
- Hehehe, ja też. - powiedział Szymon
- Oooooo. Cześć chłopcy ! - powiedziała Aga wchodząc do kuchni
- No cześć Aga ! - powiedzieli razem
- Ej, Sara ! Zrób mi kawę ! - krzyknęła z góry Dax
- Okej. - powiedziałam, wlewając w kubek kawę
- Cześć wszystkim !- powiedziała Dax wchodząc z Kamilem do kuchni ( naprawdę byli nierozłączni)
- Saro, nie przedstawisz nam koleżanki ? - zapytał Bartek i dostał od Ew przez głowę...No co ?! - zapytał retorycznie
- Jasne. To jest Dax, A ten koleś za nią, to Kamil, jej chłopak. - powiedziałam wskazując najpierw na Dax, a potem na Kamila
- Siemanko ! - powiedzieli razem
- No hej ! - odpowiedziała Dax
- Oooooo, Bolo ( Szymon ) i Pesta ( Bartek ). Cześć chłopaki ! - powiedział Sławek wchodząc do kuchni
- No cześć Gonzo ( Sławek ) ! - powiedzieli
Sławek podszedł do mnie i pocałował mnie w usta.
- Cześć skarbie. - powiedział z uśmiechem
- Cześć misiu. - odpowiedziałam ponownie go całując
- Ej. Tak w ogóle to gdzie jest Kiechu ( Karol ) ? - zapytałam
- Poszedł się wykąpać. - powiedziała Aga puszczając mi oczko
- Co dziś robimy ? - zapytał Kamil
- Idziemy na imprezę. - powiedział Pesta
- Popieram. - powiedziałam z uśmiechem
- My też ! - skomentowały dziewczyny
- To git. Chłopcy, jaki klub polecacie ? - zapytałam Bola i Pesty
- A jak myślisz. - powiedział Pesta
- Pewnie, że "Domino". - powiedział Bolo
- Oh yeah baby ! - powiedziałam i zaśmiałam się
- Hej Kiechu ! Podrzucisz nas do miasta ? - zapytałam
- No pewnie. A mogę wiedzieć po co ? - zapytał uśmiechając się
- Musimy z dziewczynami zakupić trochę jedzenia i parę duperelów na imprezę. - powiedziałam zakładając kurtkę i wołając dziewczyny.
Wsiedliśmy do "vana" i pojechałyśmy na miasto. Zeszło nam około 4 godzin. Karol miał już dość. Kiedy wróciłyśmy do domu, zauważyłyśmy mega porządek.
- O kurwa ! - powiedziałam
- Gdzie oni są ? - zapytała Dax
- Jak nam przegrzebali ciuchy to ich pozabijam ! - powiedziała Aga
- Nie będziesz miała okazji, bo ja pierwsza to zrobię. - powiedziałam
Weszłyśmy do kuchni i rozpakowałyśmy zakupy. Chłopcy, jak się okazało siedzieli w garażu i szperali coś w BMW mojego kuzyna.
- Boże ! - krzyknęłam....Jak kuzyn się dowie, to mnie zabije !
- Nie martw się, nic nie zrobiliśmy. - zapewnił mnie Kamil
- No ja myślę. - powiedziałam z ulgą
Zostały 3 godziny do imprezy. Wszyscy zaczęli krzątać się po domu i szykować na imprezę. Ubrałam turkusowe rurki, beżowy tuniko - sweter i czarne ocieplane szpilki. Co do strojów innych:
Dax - różowa tunika, białe spodnie i granatowe szpilki
Aga - granatowy sweterek, jasnoniebieskie rurki i czarne szpilki z kokardkami
Ew - pomarańczowe rurki, białą luźną bluzkę z czarnym serduszkiem i beżowe szpilki
Kamil - ciemne jeansy i fioletową koszulę
Gabriel - ciemne jeansy i siwy opijający sweter Khaki
Sławek - jasne jeansy i czarną koszulę
Daniel - czarne jeansy i pomarańczową koszulę
Darek - niebieskie jeansy i brązowy sweter
Karol - niebieskie jeansy i granatową koszulę
Szymon i Bartek - siwe dresy ( takie modne ) i czarne bluzy.
Wyszliśmy z domu i pojechaliśmy na imprezę.

1 komentarz:

  1. no isuper ciekawe co dalej z Agą hihi zapraszam do siebie www.agalem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :*.
/Ness